Myślę, że pierwsza połowa w naszym wykonaniu była być może najlepsza, jaką rozegraliśmy w tym sezonie - powiedział po spotkaniu autor asysty przy golu Maksyma Chłania - Dawid Bugaj.

Dawid Bugaj zanotował pierwszą asystę w barwach Lechii Gdańsk. - Bardzo się z tego cieszę. To była ważna bramka na 1:0 - przyznał obrońca.

- Po meczu z Szachtarem na obozie w Turcji złapał mnie uraz pachwiny, borykałem się trochę z tym. Dzisiaj pokazałem też, gdzie jest moje miejsce. Taka sytuacja, że po 25 minutach mój zespół prowadzi 3:0 jeszcze mi się nie przytrafiła. Myślę, że pierwsza połowa w naszym wykonaniu była być może najlepsza, jaką rozegraliśmy w tym sezonie. Mogło się skończyć nawet 5,6,7 do zera. Ciężko pracujemy i widać efekty w meczach - dodał.

Po zmianie stron kibice bramek jednak nie oglądali. - Ciężko mi powiedzieć, co się stało. Na pewno Resovia wyszła z innym nastawieniem i może, dlatego tak to wyglądało - przyznał Dawid.

- Droga jeszcze jest długa. Skupiamy się teraz na meczu z Podbeskidziem. Obojętnie z kim gramy, my chcemy wygrywać i zdobywać trzy punkty- zakończył.

źródło: własne