Marcin Kosiński

Zwracamy się z gorącą prośbą o pomoc w zebraniu środków na rehabilitację Marcina, młodego, powszechnie lubianego, pogodnego gościa.

Pomimo, że los doświadczał go od najmłodszych lat 17 lat temu ''ledwo” przeżył wypadek: uszkodzenie mózgu i trepanację czaszki, po czym nigdy nie odzyskał pełnej sprawności.

Mimo to nie poddał się, podjął pracę, znalazł dziewczynę i z pasją kibicuje Lechii Gdańsk.

Niestety to nie koniec, w grudniu 2016 roku Marcin zachorował na bakteryjne zapalenie opon mózgowych. Pękły dwa krwiaki podpajęczynówkowe, w wyniku czego omal nie straciliśmy go po raz drugi, obecnie ma niedowład prawej strony i padaczkę, przebywa w ZOL-u.

Potrzeba wielu lat intensywnej rehabilitacji, by stał się choć trochę samodzielny. On sam głęboko w to wierzy i dzielnie pracuje nad sobą. Stąd prośba o wsparcie, Kochani pomóżcie wstać Marcinowi.

Przekazując 1% podatku, darowiznę lub wysyłając SMS Fundacji Avalon z dopiskiem Kosiński, 7867 wspieracie Państwo rehabilitację oraz codzienną egzystencję Marcina.