Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk sensacyjnie przegrała z Budowlanymi WizjaMed Łódź 13:23 i była to jej druga porażka z rzędu. Punkty dla Biało-Zielonych zdobyli Denzo Bruwer i Aleksander Czerniak.

Rugbiści Lechii Gdańsk do meczu z zamykającym tabelę Rugby Ekstraligi Budowlanymi WizjaMed Łódź przystępowali podrażnieni, bowiem w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej oraz tysięcznym meczu Lechii w najwyższej klasie rozgrywkowej przegrali w ostatniej sekundach w Siedlcach z Pogonią Awenta 23:25. Wracając do meczu z Budowlanymi, to był on  setnym meczem w Lechii Michała Krużyckiego, a ostatnim spotkaniem w karierze Tomasza Rokickiego. Zdecydowanym faworytem starcia była Lechia Gdańsk.

Ku zaskoczeniu kibiców zebranych na Stadionie Lekkoatletycznym przy Alei Grunwaldzkiej 244 już w 2. minucie na tablicy wyników było 0:7 dla Budowlanych. Pierwsze przyłożenie zdobył Tiueti Asi, a z podwyższenia dwa punkty zdobył Michał Dudek. Dwie minuty później Biało-Zieloni otrzymali rzut karny, ale niecelnie uderzył Denzo Bruwer. Po chwili miejsce miała pierwsza formacja młyna w tym meczu, z której zwycięsko wyszli łodzianie. W 10. minucie Lechia wznowiła grę od młyna, Sean Cole wrzucał piłkę, jednak Mateusz Kolas, który znajdował się blisko pola punktowego, nie opanował piłki.

Pięć minut później goście byli w posiadaniu piłki i wywalczyli rzut karny. Jego egzekutorem był Michał Dudek i go wykorzystał. W 20. minucie ten sam zawodnik ponownie podwyższył z rzutu karnego i Lechia przegrywała 0:13.  

W 27. minucie faulowany był Sean Cole i rzut karny dla Lechii. Pierwsze punkty dla Biało-Zielonych zdobył z rzutu karnego Denzo Bruwer. Po chwili punkty z przyłożenia zdobył Aleksander Czerniak, a podwyższył Denzo Bruwer i zrobiło 10:13.

Dwie minuty przed przerwą podopieczni Pawła Lipkowskiego mieli szansę wyrównać. Niewiele brakowało, a rzut karny wykorzystałby Denzo Bruwer, ale jajowata piłka po kopie reprezentanta Polski trafiła w słupek, a w 40. minucie boisko opuścił prawdziwa legenda Lechii Tomasz Rokicki, dla którego był to ostatni w biało-zielonych barwach i kibice zebrani na stadionie podziękowali mu za znakomite występy w Lechii, a za niego pojawił się sprowadzony zimą do klubu Owen Hawanga. Do remisu doprowadzić udało się w ostatniej akcji tuż przed gwizdkiem na przerwę, kiedy tym razem z rzutu karnego nie pomylił się Denzo Bruwer.

W przerwie miała miejsce bardzo miła uroczystość. Uhonorowanych przez dyrektora Biura Prezydenta Miasta Gdańsk ds. Sportu Adama Korola zostało 23 zawodników, którzy grali lub grają w Lechii Gdańsk i byli legendami Biało-Zielonych oraz reprezentantami Polski. Wyróżnieni zostali: Kazimierz Sasin, Andrzejowie: Jermakow, Langner, Potarowicz oraz Walas, Dariusz Marciniak, śp. Edward Hodura, Grzegorz Buczek, Jacek Grebasz, Janusz Urbanowicz, śp. Jerzy Klockowski, Marek Płonka junior, Marek Płonka senior, Michał Krużycki, Paweł Lipkowski, Rafałowie: Kochański oraz Witoszyński, Ryszard Banaczek, Sławomir Kaszuba, Stanisław Więciorek, Stefan Kałużny, Tomasz Sokołowski i Wojciech Gieryś. Wyróżnieni zostali także członkowie sztabu szkoleniowego. Najlepszym trenerem zespołu był Stanisław Zieliński, trenerem młyna Jerzy Jumas, kierownikiem Sebastian Dobkowski, fizjoterapeutą Robert Sajzer i doktorem śp. Andrzej Szymeczko. Wszystkim zawodnikom gratulujemy za olbrzymi wkład w sukcesy Lechii!

Drugą odsłonę gry znakomicie rozpoczął zespół gości, który z czasem zbudował przewagę nad Lechią i w 50. Minucie Budowlani zdobył kolejne punkty. David Tarnawski znalazł lukę w defensywie Lechii i zdobył 5 punktów dla swojego zespołu, a dwa kolejne oczka z podwyższenia dołożył Michał Dudek.

W 61. minucie Biało-Zieloni mieli szansę na zdobycie punktów, ale stracili piłkę z powodu błędu tendencyjnego. Lechia została zepchnięta do defensywy przez Budowlanych i rzadko gościła pod polem punktowym łodzian. W 69. minucie bardzo dobrze popracowali w obronie zawodnicy gości, a konkretnie Lucas Niedźwiedzki i po młynie znaleźli się bardzo blisko pola punktowego, jednak na nasze szczęście zakończyło się bez punktów. 

W 74. minucie podopieczni Pawła Lipkowskiego po raz pierwszy od dłuższego znaleźli się blisko pola punktowego i mieli okazję, by zdobyć punkty. Niestety akcja zakończyła się niepowodzeniem. Cztery minuty później łodzianie znaleźli się pod polem punktowym i w tej okolicy wywalczyli rzut karny. W końcówce meczu Budowlani otrzymali rzut karny, który na trzy oczka zamienił skuteczny tego dnia Michał Dudek, przypieczętowując wynik spotkania na  13:23 i pierwsze punkty pojechały do Łodzi.

W następnym meczu Lechia Gdańsk miała 13 kwietnia zmierzyć się na wyjeździe z BUDO 2011 Aleksandrów Łódzki, ale tegoroczni mistrzowie Polski wycofali się z rozgrywek. Zamiast tego ich rywalem będzie Ogniwo Sopot i do derbowego starcia dojdzie 21 kwietnia w Gdańsku.  

Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk - Budowlani WizjaMed Łódź 13:23 (13:13)

Punkty dla Lechii: 8 Denzo Bruwer, 5 Aleksander Czerniak

Punkty dla Budowlanych: 13 Michał Dudek, 5 Tiueti Asi, 5 David Tarnawski

Składy:

Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk: Karol Szymanowski, Sebastian Beśka, Henrik Huhane - Radosław Dabkiewicz, Michał Krużycki - Krzysztof Smoliński, Milan Kossakowski, Zavien Klaasen - Sean Cole - Denzo Bruwer - Tomasz Rokicki, Elmarco Beukes, Aleksander Czerniak, Robert Wójtowicz - Mateusz Kolas

Z ławki weszli: Owen Hawanga, Igor Olszewski, Paweł Boczulak, Kacper Rachubka, Bartosz Kruszczyński, Olaf Niespodziany, Norbert Kamoń

Budowlani WizjaMed Łódź: Thutani Mlauzi, Oskar Czyszczoń, Altus Delport - Makary Madej, Irakli Tsitsiwadze, Tiueti Asi, Alex Niedźwiedzki - Kacper Palamarczuk - Michał Dudek - Lucas Niedźwiedzki - Filip Soszka, Bartłomiej Szczukocki, David Tarnawski, Alan Owczarek - Michał Łaszcz

źródło: własne