Niemal dokładnie po roku przerwy spowodowanym karami od PZPN-u kibice Lechii Gdańsk wracają na trybuny podczas spotkań wyjazdowych! W niedzielę w Katowicach pojawi się 400-osobowa delegacja z Gdańska. 

Najpierw była kara za przerwanie meczu i rzucanie rac podczas ostatniego meczu Ekstraklasy obowiązująca do końca 2023 roku, a później kolejne dwa mecze zakazu wyjazdowego za zdarzenia na grudniowym meczu z Chrobrym. Po "odbębnieniu" kar Biało-Zieloni kibice w końcu wracają na szlak wyjazdowy i w niedzielę zameldują się w klatce przy Bukowej. Gdańszczanie otrzymali 400 biletów i w komplecie zjawią się w Katowicach. Zainteresowanie meczem było jednak trzy razy większe!

W komplecie zjawią się także kibice gospodarzy. Bilety na hitowy mecz wyprzedały się już na początku tego tygodnia. Piłkarze również nie mogą doczekać się tego piłkarskiego widowiska. - W końcu nasi kibice jadą na wyjazd, to dla nas bardzo duże wsparcie. Nie mają dużego stadionu, ale będzie dobra atmosfera i na koniec zwycięstwo dla nas! - mówił Tomas Bobcek.

- Wszyscy, którzy tam będą na stadionie, a wiemy, że będzie komplet, to dla wszystkich będzie to fajny moment do tego, żeby zagrać jak najlepszy mecz, jeżeli chodzi o piłkarzy, o kibiców jednej i drugiej drużyny, doping jak z najlepszej strony. Myślę, że to będzie święto futbolu w I Lidze. Mam nadzieję, że stawka tego meczu nikogo nie przytłoczy i obejrzymy bardzo fajne zawody. My rozegramy fajne zawody, ale summa summarum finalnie i tak będzie się liczył dla nas końcowy wynik i na pewno będziemy chcieli wrócić jako zwycięzcy - komentował z kolei Szymon Grabowski. 

Początek meczu przy Bukowej w niedzielę o 15.00.

źródło:  własne