Marek Zieńczuk zapowiada, że w jutrzejszym pojedynku sentyment odstawi na bok. My jednak liczymy, że będzie inaczej. Poniżej prezentujemy fragment wywiadu jaki piłkarz udzieli na łamach "Przeglądu Sportowego".

PRZEGLĄD SPORTOWY: Przed meczem Lechia - Wisła musiał się pan spodziewać, że poprosimy o rozmowę właśnie pana.
MAREK ZIEŃCZUK:
Tak. Pomyślałem, że znów będą pytania o mój sentyment do Lechii, w której się wychowałem. Sentyment pozostał, ale pójdzie na bok. Wiadomo, o co gramy. Niema żadnej kalkulacji. Wszyscy jesteśmy bardzo zmobilizowani i jedziemy do Gdańska po trzy punkty.

{begam}pub-6500481139110168/5687953064{/begam}

PS: Jednak ewentualne zwycięstwo Wisły znacznie zmniejszy szansę Lechii na utrzymanie się w ekstraklasie. Czuje pan rozterki?
Jeśli wygramy, to szansa Lechii się zmniejszy, ale nie zostanie przekreślona. Lechia ma jeszcze mecz z Piastem w Gliwicach, więc wszystkie karty nie zostaną rozdane w sobotę. W Lechii jest poprawa gry po zmianie trenera, widać determinację zespołu w walce o utrzymanie. Mam nadzieję, że będzie ciekawe widowisko i że jednak my zwyciężymy.

PS: Wiśle łatwiej będzie zdobyć mistrza czy Lechii się utrzymać?

Trudne pytanie. Wydaje mi się, że jednak łatwiej będzie nam. Szkoda byłoby nie zdobyć mistrzostwa po rundzie, w której odrabiało się straty. Jeśli tego mistrzostwa nie zdobędziemy, to będziemy frajerami.

PS: A jak porównać determinację drużyny walczącej o mistrza z determinacją zespołu broniącego się przed spadkiem?
Zdarzyło mi się raz walczyć o utrzymanie z Lechią. Dawno temu i się nie udało. Pamiętam z tego okresu wielkie rozgoryczenie i ciśnienie. Trudno się gra o byt, ale niewielu też doświadczyło walki o mistrzostwo Polski. Ciśnienie tutaj, w Krakowie, było zawsze. Każdy oczekiwał dobrych wyników.

 
Rozmawiał Marek Gilarski

 

Źródło: Przegląd Sportowy

O AUTORZE
DarioB
Author: DarioB
Badacz Historii Lechii
Z portalem Lechia.net związany od 2003 roku. Wcześniej głównie foto, obecnie archiwa oraz badanie historii Lechii Gdańsk.
Ostatnio napisane przez autora