Podczas meczu inaugurującego sezon 2010/2011 Gdańska Lechia bezbramkowo zremisowała z chorzowskim Ruchem.
Kibice gospodarzy ograniczyli swój doping do pierwszych 15. minut. Po tym czasie zostały zdjęte flagi, na trybunach zapanowała cisza oraz wywieszone zostały dwa transparenty. Jeden z napisem "Szanuj kibica swego, nie będziesz miał innego".
Zachowanie to spowodowane jest protestem kibiców Lechii Gdańsk (szczegóły protestu na http://Lechia-protest.pl/), który został zainicjowany na sparingowym spotkaniu Lechistów z Villarrealem w zeszłym tygodniu.
Drugi natomist upamiętniający zmarłego kilka dni temu wiernego kibica Lechii, ŚP. Chmurę.
Wczorajsze spotkanie to mecz do jednej bramki i tylko dzięki bardzo słabej skuteczności Lechistów oraz bardzo dużej skuteczności Grzegorza Pilarza, obyło się bez bramek. Do bramki gości nie mogli trafić kolejno: Wiśniewski (3'; 12'; 20'), Deleu (6', 80' ), Nowak (35'), Dawidowski (38', 90'+1'), Bajić (64', 67', 76').
Zdecydowanym ulubieńcem niedzielnego spotkania był zawodnik Lechii Gdańsk, Deleu. Każde jego zagranie było nagradzane gromkimi brawami. Całe widowisko oglądał premier RP Donald Tusk. Szkoda tylko, że widowisko bezbramkowe.
Sędzia Główny: Radosław Trochimiuk
Żółte kartki: Bąk 42', Nowak 52', Dawidowski 60' - Straka 19', Bronowicki 63'
Widzów: ok. 7000 (w tym ok. 500 Gości)
Składy:
LECHIA Gdańsk: Paweł Kapsa, Luiz Santos Deleu, Krzysztof Bąk, Sergejs Kozans, Vytautas Andriuskevicius, Łukasz Surma, Paweł Nowak (65' Paweł Buzała), Piotr Wiśniewski (87' Marcin Pietrowski), Ivans Lukjanovs (81' Jakub Zejglic), Marko Bajić, Tomasz Dawidowski.
RUCH Chorzów: Pilarz - Jakubowski (24' Nykiel), Grodzicki, Malinowski, Bronowicki, Sadlok, Grzyb, Straka, Pulkowski (90' Lisowski), Zając, Olszar (68' Janoszka).
