W przededniu kluczowego starcia na murawie Fortuna 1 Ligi, gdzie Górnik Łęczna podejmie Lechię Gdańsk, zapowiadają się spore emocje. Mecz zaplanowany na 20 kwietnia 2024 roku to nie tylko pojedynek o punkty, ale także o marzenia i aspiracje obu klubów. Dla kibiców Lechii to kolejny krok w kierunku bezpośredniego awansu do PKO Ekstraklasy.

Sytuacja kadrowa i forma drużyn

 

Górnik Łęczna, pod wodzą nowego trenera Pavola Staňo, przeszedł transformację, która może okazać się przełomowa dla ich dalszych losów w lidze. Zimowy okres przygotowawczy był czasem intensywnych treningów, które – jak się okazuje – przyniosły oczekiwane rezultaty. Drużyna, która jesienią pod wodzą trenera Mamrota borykała się z wahaniami formy, teraz prezentuje się z zupełnie innej strony, wykazując znaczną poprawę kondycji i taktyki. Pamiętajmy, że w drużynie Górnika występuje były gracz Lechii, Turek Ilkay Durmus, który w tym sezonie w 16 meczach strzelił 2 gole i zanotował 1 asystę. 

Z kolei Lechia Gdańsk, lider tabeli z przewagą jednego punktu nad Arką Gdynia, dąży do awansu do PKO Ekstraklasy bez konieczności gry w barażach. Drużyna, która wygrała 7. mecz na 8 w tym roku, wykazuje się doskonałą formą. W składzie Biało-Zielonych dojdzie do zmiany - Maksym Chłań wraca do gry, a zastąpienie kontuzjowanego Dominika Piły pozostaje otwartą kwestią. Na placu gry pojawi się najpewniej Dawid Bugaj.

Zacięta rywalizacja i determinacja Lechii

Lechia Gdańsk, mając na uwadze potencjalne mecze barażowe i konflikt terminów z koncertem Dawida Podsiadły na swoim stadionie, jest zdeterminowana, aby zapewnić sobie awans bezpośrednio. Trener Szymon Grabowski po ostatnim meczu nie krył zadowolenia z postawy swoich podopiecznych. Jego optymistyczne spojrzenie na przyszłość drużyny i wyrażona nadzieja na osiągnięcie założonych celów dodają pewności kibicom, że bieżący sezon może przynieść Lechii wiele sukcesów.

Historia konfrontacji między Górnikiem Łęczna a Lechią Gdańsk jest źródłem optymizmu dla kibiców Biało-Zielonych. Lechia często wychodziła zwycięsko z tych spotkań, co dodaje pewności siebie przed nadchodzącym meczem. Ta przewaga historyczna może być mentalnym atutem dla drużyny, która dąży do utrzymania swojej dominującej pozycji w lidze.

Kontuzja kapitana i wzrost formy Kapicia

Niestety kapitan Lechii Gdańsk, Luis Fernandez, wciąż zmaga się z kontuzją kolana, która uniemożliwia mu występy na boisku. Jego nieobecność jest odczuwalna, ale drużyna na szczęście wykazuje zdolność radzenia sobie bez swojego kapitana. Na jego pozycji z powodzeniem występuje Rifet Kapić, który przejął odpowiedzialność za drużynę, wykazując swoją dojrzałość i dobrą formę. Jego występy w tym sezonie i zaangażowanie na boisku świadczą o tym, że jest on w pełni gotowy, aby wypełnić lukę pozostawioną przez kapitana. Swoją postawą udowadnia, że to klasowy gracz idealnie wpasowany do taktyki trenera Grabowskiego.

 

Nadchodzące spotkanie między Górnikiem Łęczna a Lechią Gdańsk to nie tylko pojedynek o punkty, ale także o realizację długoterminowych planów obu klubów. Dla kibiców Lechii to szansa na świętowanie kolejnego zwycięstwa i zbliżenie się do upragnionego celu – bezpośredniego awansu. Czy Górnik Łęczna utrzyma swoją niepokonaną serię na własnym stadionie? Czy Lechia Gdańsk zbliży się do bezpośredniego awansu? Odpowiedzi poznamy już wkrótce – na boisku. Trzymamy kciuki za Biało-Zielonych i odliczamy kolejne punkty do powrotu do Ekstraklasy.

autor: Paweł Lubański