W sobotnie popołudnie na Traugutta 29 żeńska drużyna Lechii Gdańsk rozegrała swoje trzecie wiosenne spotkanie. Rywalkami był zespół MKS Lew Lębork. Mecz zakończył się kolejną wygraną zawodniczek trenera Bandrowskiego.

Dla biało-zielonych sobotnia wygrana była trzecim zwycięstwem z rzędu. Tym razem jednak piłkarki Lechii może nie zagrały aż tak dobrego spotkania, jednak ostatecznie na tablicy widniał wynik 3:1. W tabeli ekipa Roberta Bandrowskiego zajmuje aktualnie czwarte miejsce z dorobkiem 31 punktów. Co powiedział po sobotnim spotkaniu szkoleniowiec Lechii?

-Trzeci mecz z rzędu wygrany, kolejne 3 punkty i kolejny krok do naszego celu osiągnięte. Jak to bywa, czasem trafi się gorszy mecz i taki wczoraj zagraliśmy. W takich momentach zespół poznaje się jednak, że mimo niedyspozycji dnia wygrywamy i dopisujemy 3 punkty, wcześniej różnie z tym bywało, a więc kolejny pozytywny aspekt. Jednak nie możemy więcej tak grać jak wczoraj, nie możemy oddawać inicjatywy przeciwnikowi na 30 minut, chyba za szybko uwierzyliśmy, że wygrana jest pewna i tylko kwestia pozostaje jej rozmiaru. Przeciwniczki zagrały odważnie, z wielką determinacją a my zamknęliśmy się wtedy na własnej połowie i zamiast grać w piłkę, myślami byliśmy gdzieś zupełnie indziej. Na szczęście w porę, choć dużo za późno zareagowaliśmy poprawnie, zaczęliśmy znów prowadzić grę oddalając ją od własnej bramki i tworząc groźne sytuacje bramkowe, z których jedną zamieniliśmy na kolejną bramkę i w zasadzie było już po meczu. Czeka nas analiza nagranego spotkania, ale przede wszystkim praca nad "głową", bo wg mnie, właśnie sfera mentalna była główną przyczyną naszej słabszej postawy tego dnia. - skomentował trener Bandrowski.

https://www.facebook.com/lew.lebork.kobiety/posts/1692399557610345

Lechia Gdańsk - MKS Lew Lębork 3:1

Skład: Karolina Palacios - Michalina Marcinkowska, Katarzyna Sokołowska, Karolina Rzeppka, Paulina Łapińska - Weronika Szmatuła, Krystyna Lewna, Monika Formella, Daria Duda - Ewelina Kulla, Zuzanna Łachinowicz

źródło: własne